Dzisiaj rano w irlandzkich mediach podano sondaże przed wyborami prezydenckimi. Ciekawe jest to, że tutaj kandydat, który prowadzi kampanię wyborczą opartą tylko i wyłącznie na atakowaniu innego kandydata (nawet jeśli ten ma, bądź miał, powiązania z Irlandzką Armią Republikańską) traci wyborców. A jak jest w Polsce? Ale nie o tym miałem zamiar dziś pisać. Ważniejszą informacją podaną przez prasę i radio jest ogłoszony dziś światowy ranking uniwersytetów.

Niestety dla irlandzkich uczelni nie wygląda to najlepiej w tym roku. Oprócz jednego uniwersytetu NUI Maynooth wszystkie inne uczelnie spadły w rankingu, wśród nich również jedyna uczelnia techniczna klasyfikowana w rankingu Dublin Institute of Technology (DIT). Najwyżej sklasyfikowane uczelnie irlandzkie w zeszłym roku Trinity College i University College Dublin (UCD) wypadły poza pierwszą setkę (Trinity z 76 miejsca na 117, a UCD z 94 na 159 miejsce). W tym momencie University College Cork (UCC) i NUI Galway znajdują się poza pierwszą 300. Tylko NUI Maynooth wspiął się w rankingu i teraz znajduje się na miejscach 351-400. Dublin City University (DCU) oraz DIT spadły poniżej 400 miejsca.

O tak słabe wyniki w rankingu obwiniane są cięcia na szkolnictwo wyższe. Od 2008 budżet został zmniejszony o ponad 9%, zatrudnienie zredukowane o 6%, przy czym przyjęto 15% więcej studentów na pierwszy rok.
Spadek w rankingach może oznaczać, że uczelnie wyższe w Irlandii mogą stracić w przyszłości zagranicznych studentów, którzy zastanawiają się na studiami w innych krajach. Mogą także stracić inwestorów z kraju i zagranicy. Minister edukacji wraz z uczelniami zastanawiają się jak przeciwdziałać takiemu spadkowi w rankingu i zarazem odbudować prestiż tych uczelni.

Dla porównania, w rankingu sklasyfikowane są tylko dwie polskie uczelnie, obie na miejscach 301-350: Uniwersytet Jagielloński i Uniwersystet Warszawski. Czyli w Irlandii nie jest tak źle jak uważają.

Times Higher Education w rankingu ocenia 13 czynników, które wpływają na pozycję uczelni: badania, dochody uczelni i reputacja, poziom nauczania, liczba studentów przypadających na jednego wykładowcę, ilość przyznanych stopni doktoranckich, dochód ogólny uczelni oraz liczbę publikacji w czasopismach naukowych.