Nie wiem czy ktoś w Polsce się orientuje, ale w tym roku rozgrywane będą Mistrzostwa Swiata w … rugby.
Przedziwna gra, która zupełnie mnie nie interesowała, gdy tutaj przyjechałem. Szczerze mówiąc myślę, że rugby dla przeciętnego Polaka (wtedy też dla mnie) to HAKA tańczona przez zespół Nowej Zelandii (dla bardziej wtajemniczonych All Blacks).
Teraz gdy już poznałem zasady gry rugby wydaje mi się ciekawe. Gra ma sens. Oczywiście jeszcze sam nie spróbowałem, Bożenka się o mnie boi, ale spróbuje na pewno.
Teraz jestem kibicem Leinster, regionu, w którym mieszkamy. Zespół uczestniczy co roku w dwóch rozgrywkach – europejskich i między zespołami z wysp brytyjskich i z Irlandii.
Do tego co cztery lata organizowane są Mistrzostwa Świata. Tym razem odbędą się w Nowej Zelandii. Jak zwykle jest kilka drużyn, które można śmiało uznać za jednych z faworytów. Wśród nich jak zwykle ekipa All Blacks. Tylko czy tym razem będzie tak jak zazwyczaj. Wspaniała drużyna, która nie może wygrać turnieju?
Nie mówię, że porzuciłem się z okrągłej piłki na jajowata, ale kibicem rugby zostałem. Także wrzesień będzie ciekawy, a może irlandzka drużyna coś osiągnie. Kto wie?

Tutaj jeszcze haka:

http://www.youtube.com/watch?v=tdMCAV6Yd0Y&feature=related

All Blacks vs Tonga:

http://www.youtube.com/watch?v=kPsmnoDE35U&feature=related