Czy ktoś oglądając film „Dobry rok” zauważył może napis na jakiejś ze ścian „Do not climb the wall, please”? Chyba nie. Ale możesz zobaczyć tabliczki z takimi napisami w Chateau la Canorgue, które w filmie nazywło się La Siroque. Wiszą tam z prostej przyczyny. Właściciele nie pozwalają turystom na robienie zdjęć lub chodzenie po posiadłości. Przyjeżdżasz żeby skosztować wina i ewentualnie je zakupić (CP możesz kupić -maksymalnie 6 butelek na raz, ale spróbowac już nie).
Całą posiadłość można oglądać z poziomu winnic. Wydawać by się mogło, że to powinno wystarczyć, ale prawda jest taka, że dom i taras zasłonięty jest wysokimi drzewami, co utrudnia podziwianie „domu Maxa”.
Wino CP, kosztujące bardzo dużo u kolekcjonerów 😉 kupiliśmy. Tego wina, które smakowało jak mokry pies nie posiadają (nie dziwię się im zresztą). Zobaczyliśmy Prowansje (ładna, choć dla nas za mało górzysta). Spędziliśmy tego dnia w samochodzie 7 godzin żeby zobaczyć miejsce, gdzie kręcony był film, do którego tak często wracamy.
Trochę rozczarowani wrócilismy do domu i doszliśmy do wniosku, że prawda ekranu jest niestety zupełnie inna niż to, co możesz zobaczyć własnymi oczyma.