gizmodo.com

Ryanair, wzorem innych linii lotniczych, planuje wprowadzenie na pokładzie swoich samolotów usługi 'flight entertainment’.

Usługa ta miałaby działać na IPadach oraz innych smartfonach umożliwiawiając podróżnych oglądanie filmów, kanałów telewizyjnych, granie w gry, jak również zapoznanie się informacjami dotyczącymi lotu.

Niby nic, co mogłoby wzbudzać jakieś podejrzenia. Ale wszystko, co jest wprowadzane przez Pana Michael O’Leary (właściciel linii Ryanair) musi być kontrowersyjne, także ta usługa. O’Leary stwierdził, że w ofercie znajdą się kanały z soft porno, bo przecież 'Hotele na całym świecie mają je (kanały soft porno), dlaczego nie my?’ A jeżeli chcesz zadbać o swoją prywatność oglądając taki kanał telewizyjny możesz zawsze schować się pod kocem, nie będziesz deprawował również ludzi siedzących za tobą.