Sometimes, that is you have to ask for directions because I have no idea where you are now.
In Ireland, everyone encounters Irishman will be able to explain to you how to get to the place, you are looking for using the 10 pubs as places of reference. Jak zobaczysz pub XXX po prawej skręć za nim, zobaczysz pub YYY, a stąd już rzut kamieniem do pubu ZZZ. A miejsce, którego szukasz jest tuż obok.
Już sam James Joyce w Ulisesie zasugerował, że nie można przejść centrum Dublina z północy na południe i ze wschodu na zachód nie mijając żadnego pubu. Zastanawiające, nieprawdaż? Tyle pubów…
Irlandia jest krajem, gdzie wielkość (przede wszystkim mniejszych) miejscowości jest mierzona ilością pubów. Jeden pub – mała wioska, three – wioska, dziesięć – małe miasteczko… Każdy w Irlandii powinien mieć swój “local pub”. Najczęściej jest on o rzut kamieniem od twojego domu (w naszym przypadku całe trzy minuty na piechotę).

A wracając do zagadki zawartej w Ulisesie to została bardzo szybko rozwiązana. Możesz przejść centrum nie mijając żadnego pubu, po prostu musisz do każdego wejść, a co za tym idzie również napić się Guinessa…